Czym jest identyfikacja wizualna?
Zaczynając od podstaw, czyli krótko o tym, czym w ogóle jest identyfikacja wizualna. Najprościej ujmując, jest to zbiór pewnych narzędzi wizualnych, które nie tylko reprezentują Twoją markę na zewnątrz, ale pełnią także znaczącą funkcję związaną z wywoływaniem konkretnych powiązań emocjonalnych.
Odpowiednio zaprojektowana identyfikacja wizualna może okazać się silnym sprzymierzeńcem w procesie tworzenia wizerunku firmy, a spośród wielu z jej komponentów można wyróżnić:
- Logo: nadrzędny symbol reprezentujący markę
- Kolor: paleta barw wpływająca na nastrój i odczucia
- Typografia: kroje liternicze nadające ton i styl komunikacji
- Obraz: zdjęcia i grafiki wspierające atrakcyjność przekazu
- Układ: kompozycja i hierarchia treści zapewniające czytelność
Niezapomniane pierwsze wrażenie
Identyfikacja wizualna nie bierze się znikąd, a przynajmniej nie powinna. Jest wynikiem szerszego procesu związanego z poszukiwaniem tożsamości i budowaniem wizerunku. Z jej pomocą możesz pokazać, jaka jest Twoja marka, co ją wyróżnia i co jest dla niej ważne. Pamiętaj, że konsumenci będą interpretować Twoją ofertę na podstawie tego, co samodzielnie pokażesz.
Elementy identyfikacji wizualnej, z którymi najczęściej spotyka się klient:
- Media cyfrowe i społecznościowe (strona internetowa, profile w social media)
- Materiały marketingowe (foldery, broszury, ulotki, plakaty, billboardy)
- Prezentacje i oferty handlowe (w wersji cyfrowej i drukowanej)
- Opakowania (pudełka, etykiety, torby)
- Elementy wystawiennicze (stoiska, bannery)
- Gadżety i druki firmowe (wizytówki, papier firmowy, teczki ofertowe)
Dlaczego niektóre firmy nie dbają o identyfikację?
Przeważnie powody są dwa – brak funduszy lub brak świadomości. Nowopowstałe firmy czy startupy w fazie rozwoju usilnie poszukują oszczędności. Jeszcze nie zarabiają na siebie, więc inwestują głównie w produkt lub usługę, a nie opakowanie. Identyfikacja wizualna często schodzi na dalszy plan, jako element, którym można zająć się gdzieś w nieokreślonej przyszłości.
A nawet jeśli pieniądze nie są barierą, to właściciele marek mogą nie dostrzegać potencjalnych wartości biznesowych, które wiążą się z tożsamością wizualną. Nie widzą bezpośredniego połączenia pomiędzy wizerunkiem a samą sprzedażą i wpływami do firmowej kasy.
Czy takie podejście może się opłacić w dłuższej perspektywie czasu? Przed Tobą 5 biznesowych powodów pokazujących, w jaki sposób identyfikacja wizualna wpływa na rozwój i przychody firmy.
1. Konkurencyjny rynek i brak zainteresowania ofertą
Nie ważne czym się zajmujesz, co produkujesz, tworzysz czy oferujesz – na pewno spotkasz się z jakąś konkurencją. O uwagę konsumentów zabiega wiele potencjalnych firm z Twojej branży, a rywalizacja jest poniekąd naturalnym czynnikiem występującym w biznesie. Niezależnie od tego, czy dopiero wchodzisz na rynek, czy funkcjonujesz w nim od jakiegoś czasu, marka wraz ze swoją ofertą powinny się wyróżniać. Przyciągnięcie uwagi to pierwszy etap prowadzący do zwiększenia sprzedaży, a warstwa wizualna pełni w tym obszarze dość znaczącą funkcję.
Twoje produkty mogą być z najwyższej półki, a usługi bardziej innowacyjne niż u konkurencji, tylko… co z tego? Prawda jest taka, że bez inwestycji w odpowiednie “opakowanie” marki – mało kto się o tym dowie. W rezultacie to, co oferujesz może zniknąć pośród podobnych lub gorszych ofert, a odbiorcy będą scrollować dalej. Nieświadomi, że właśnie przeszła im koło nosa atrakcyjna okazja zakupowa.
2. Konsekwencje błędnych komunikatów
Na decyzje konsumenckie ma wpływ wiele różnych czynników, a zapewnienie odpowiedniego poziomu zaufania stanowi jeden z nich. Pierwszy kontakt z marką jest bardzo ważny. Na jego podstawie klient wyrabia sobie początkowe zdanie o marce, które ciężko zmienić w późniejszym czasie.
Możesz komunikować, że Twoją markę – jak i całą ofertę – cechuje nowoczesność i przywiązanie do najdrobniejszych detali. Klienci mogą zacząć wątpić w te oświadczenia, jeśli przed ich oczami pojawi się archaiczny i mało profesjonalny obraz firmy. Jeśli zobaczą chaos, brak spójności, brak dopracowania szczegółów – uciekną. Nie uświadczyli tego, co zostało im zakomunikowane. Nie pokazałeś swojego profesjonalizmu jako marka, więc nie zaufali Twojej ofercie. Dlaczego mieliby?
Wbrew pozorom klienci są obecnie, bardziej niż kiedykolwiek, wyczuleni na wszelkie niespójności komunikacyjne. Nie wierzą we wszystko i nie lubią być mamieni, dlatego jeśli wyczują jakąkolwiek nieścisłość – szybko staną się nieufni.
3. Gdy widzą, a nie pamiętają
W pierwszym kontakcie ludzie najczęściej kierują się najprostszymi odczuciami. Zainteresujemy się tym, co w danym momencie zwróci naszą uwagę. Cenimy rzeczy ładne i estetycznie wykonane. Już na wstępie przypisujemy im wyższą wartość czy jakość. Dopiero później zgłębiamy szczegóły i weryfikujemy.
Identyfikacja wizualna, oprócz przyciągnięcia uwagi i wzbudzenia zainteresowania pełni jeszcze jedną istotną funkcję – sprawia, że marka do której się odnosi zostaje w naszej głowie. Łatwo ją zapamiętać i przywołać w późniejszym czasie. Rzadko zdarzają się sytuacje, w których odbiorcy kupują produkt lub usługę już przy pierwszym kontakcie. Zwłaszcza jeśli wyjdziemy poza branżę FMCG (Fast Moving Consumer Goods). Konsumenci zazwyczaj potrzebują nieco czasu na zastanowienie się. Rozważają kilka opcji i porównują oferty między sobą. Jeśli kontakt z Twoją marką był dla nich atrakcyjny, szybko wrócą do niego pamięcią. Jeśli jednak nic nie wzbudziło ich zainteresowania – szybko o Tobie zapomną i wybiorą konkurencję.
4. Co jeśli trafiasz nie do tych, których potrzebujesz?
Ludzie są różni, tak samo jak różne są ich potrzeby. Istnieje wiele produktów i usług, z których teoretycznie korzystamy wszyscy, a i tak zostają przedstawione w inny sposób, żeby przyciągnąć wybraną grupę odbiorców. Dlaczego? Ponieważ osoby zarządzające marką wiedzą, że uniwersalna komunikacja nie istnieje, a próba stworzenia przekazu skierowanego “do każdego” kończy się na tym, że nie docieramy do nikogo.
W tym celu marki bardzo precyzyjnie określają swoje grupy docelowe i dopasowują wizerunek do tego, z czym identyfikują się ich klienci. Przemyślana komunikacja wizualna przyciąga odpowiednie osoby, czyli takie, które faktycznie mogą być zainteresowane zakupem.
To, w jaki sposób się pokazujesz, wpływa na to, jakich ludzi do siebie przyciągasz. Jeśli Twoi docelowi klienci są osobami młodymi, lubiącymi dobrą zabawę i skłonni do podejmowania ryzyka, to niewłaściwym byłoby prezentowanie się z olbrzymią powagą i z urzędniczą manierą. Nawet jeżeli Twoje materiały będą wykonane z najwyższą starannością, to co najwyżej zainteresujesz niewłaściwych odbiorców, a w efekcie zmarnujesz swój czas i pieniądze.
5. Chaos i bałagan, czyli brak kontroli nad wizerunkiem
Tak to już bywa, że ludzie lubią mieć wyrobioną opinię na każdy temat. Jeśli czegoś nie wiedzą, to mimowolnie dopowiadają sobie brakujące fragmenty. Nie będą składać Twojej historii z porozrzucanych kawałków, tylko ułożą ją na własny sposób. Istnieje przy tym pewne ryzyko, że zrobią to nie do końca po Twojej myśli.
Identyfikacja wizualna, w której nie ma tendencji do utrzymania spójności szybko przełoży się na chaos w komunikacji całej marki. W ten sposób nie tylko narazisz się na niewłaściwy odbiór wśród potencjalnych odbiorców, ale również nie zapanujesz nad swoimi materiałami marketingowymi. W ten sposób ograniczysz jakość istotnych narzędzi sprzedażowych, a przy tym zmarnujesz czas swoich pracowników, którzy za każdym razem będą działać na ślepo. Zaczynając pracę od nowa.
W efekcie, uspójnienie przekazu – po kilku miesiącach lub latach działania bez konkretnego planu – okaże się znacznie droższe niż początkowa inwestycja w przemyślaną i atrakcyjną identyfikację wizualną.
Wiesz już, dlaczego nie warto odkładać tworzenia tożsamości wizualnej “na potem”, tylko od razu nadać swojej marce odpowiedni wizerunek? A może jesteś w sytuacji, w której zastanawiasz się nad liftingiem lub rebrandingiem marki, identyfikując się, z którymś z wyżej wymienionych punktów?
